Pam Schiller i Tamara Bryant wskazują, że żyjemy w społeczeństwie strachu. Są zdania, że w dzisiejszych czasach wiele dzieci boi się wyjść poza swoje podwórko, iść samodzielnie do szkoły czy sprzeciwić się presji rówieśników (Wychowuj mądrze, Warszawa 2004, Wyd. K.E. Liber, s. 41). A my dorośli mamy głęboko zakorzenione przekonania, że wiele codziennych trudności jest nie do pokonania, że tak jest i trzeba to przyjąć.
Odwaga to cecha deficytowa, ale szalenie ważna. Dzięki niej jesteśmy zdolni przeciwstawić się złu, trudnościom, stawić opór niesprawiedliwości, zbudować poczucie kontroli nad sytuacją. Odwagę możemy w sobie rozwijać choćby poprzez uświadamianie sobie zagrożeń, z jakimi mamy, lub możemy mieć do czynienia, a następnie opracowanie strategii radzenia sobie z nimi. Chyba nie ma człowieka, który w swoim codziennym życiu nie odczuwałby strachu czy lęku. Ważne jest jednak to, jaki mamy do tego stosunek, jak na nas działa – czy nas obezwładnia, czy raczej motywuje do aktywności, wyzwala nasze działanie.

Pamiętajmy też, że bardzo niekorzystne jest chronienie dzieci za wszelką cenę przed odczuwaniem strachu. Pierwsze doświadczenia z tym związane (strach przed ciemnością, pająkiem, wysokością, nową sytuacją itp.) pomagają stopniowo budować strategie radzenia sobie w takich sytuacjach. Dziecięce strachy czy lęki, jak mówią p. Schiller i T. Bryant, to naturalny element rozwoju człowieka. Potrzeba odwagi, by z tymi strachami sobie radzić. Każde pokonanie odczuwanego strachu to krok w kierunku budowania własnego sprawstwa, śmiałości, umiejętności radzenia sobie z trudnościami, uczenie się unikania niebezpieczeństwa.
Każdy z nas chce być człowiekiem odważnym, który radzi sobie skutecznie w różnych, bywa, że zaskakujących, sytuacjach. Jak możemy rozwijać w sobie odwagę, jak ją wzmacniać?
- tłumaczmy dzieciom różne sytuacje i pomagajmy obmyślać strategie radzenia sobie z sytuacjach trudnych, stresujących, nowych;
- wzmacniajmy ich poczucie własnej wartości, by mogły mieć wewnętrzne poczucie, że mogą stawiać opór, wyrażać niezgodę na to co im nie pasuje, co je krzywdzi;
- pomóżmy dzieciom zdobywać wiedzę, by mogły dzięki niej budować własne przekonania i miały wsparcie w odważnym stawianiu czoła trudnościom;
- dawajmy dzieciom przykład, mówmy o swoich emocjach, o swoich lękach i pokazujmy, że my również z nimi się borykamy;
- zauważajmy starania dzieci, ich wysiłek, by przezwyciężać swój strach. Doceniajmy podejmowane próby, rozmawiajmy o tym z dzieckiem. Nie wyśmiewajmy, nie lekceważmy, nie bagatelizujmy – dla dzieci to bardzo ważne!
- bądźmy dumni z prób podejmowanych przez dzieci w walce o to co słuszne i dobre. Rozmawiajmy z nimi o tym, wspierajmy je, dodawajmy otuchy, by nie rezygnowały zbyt szybko z tego co jest dla nich ważne.
Kiedy jest nam potrzebna odwaga?
- w codziennych sytuacjach, by pokonywać swe lęki, strach;
- w dyskusji, w obronie własnego zdania, własnych przekonań;
- w obronie słabszych, gdy widzimy, że nie są w stanie poradzić sobie samodzielnie;
- w byciu szczerym, bo to nie zawsze podoba się w otoczeniu;
- w podejmowaniu ryzyka, decydowaniu się na życiową zmianę (w przypadku dorosłych to może być na przykład zmiana pracy);
- w realizacji marzeń;
- w obronie samego siebie – swojej prywatności, poglądów, bezpieczeństwa itd.
Życzę wszystkim odwagi w dążeniu do celu, w realizacji marzeń i w stawianiu czoła wszystkim przeciwnościom.