O dziecięcej potrzebie bezpieczeństwa

Dla harmonijnego rozwoju człowiek potrzebuje funkcjonować w sprzyjającym środowisku, w warunkach, które w optymalny sposób pomagają mu zaspokajać życiowo istotne potrzeby.

Potrzeby poznawcze, np. samorealizacji, kontaktów, przynależności, które popychają nas ku rozwojowi, ku nabywaniu nowych kompetencji będą mogły zostać zaspokojone dopiero wówczas, gdy zapewniona będzie możliwość realizacji potrzeb niższego rzędu, np. potrzeb biologicznych, jak jedzenia, spania itp. Do fundamentalnych potrzeb człowieka, bliskich potrzebom biologicznym należy tez potrzeba poczucia bezpieczeństwa.

Safety
Fot. Pixabay.com

Klimat spokoju, zaufania, wsparcia – czyli właśnie bezpieczeństwa – jest kluczowym elementem dla całościowego rozwoju. Bardzo istotne jest zatem zadbanie o środowisko własnego życia i środowisko dla życia naszych bliskich – zwłaszcza dzieci. O ile my dorośli możemy w dużej mierze samodzielnie zadbać o warunki dla własnego rozwoju, o tyle w przypadku dzieci to na dorosłych – głównie na rodzicach, a później także na nauczycielach, spoczywa obowiązek wsparcia rozwoju dzieci.

Zapewnienie dziecku poczucia bezpieczeństwa będzie sprzyjało nauce, uczeniu się funkcjonowania w nowych środowiskach (np. w grupie przedszkolnej, czy później w szkole), podejmowaniu prób wykonywania nowych zadań, mierzenia się z wyzwaniami, radzenia sobie z porażką czy chęć naprawienia popełnianych błędów. To będzie miało znaczenie dla poczucia własnej wartości i budowanej przez dziecko samooceny.

Kiedy słyszę rodzica, który mówi, że stosowanie klapsów jest potrzebne w wychowaniu, bądź jestem świadkiem sceny, w której rodzic krzyczy i publicznie poniża dziecko, to z bólem myślę o emocjach, które ono wówczas przeżywa. Ale nie musimy bić, czy robić awantur, by odbierać dziecku poczucie bezpieczeństwa. Wystarczy, że jesteśmy chwiejni emocjonalnie, niekonsekwentni, nieprzewidywalni, by w naszej obecności dzieci nie czuły się bezpiecznie. Wysoki poziom stresu, który generujemy krzycząc, stawiając nieadekwatne do możliwości wymagania, przeciążając oczekiwaniami również odbieramy dzieciom poczucie bezpieczeństwa. Dzieci odczuwają wówczas niepewność, zagrożenie, targają nimi obawy. Przyczyniamy się w ten sposób do emocjonalnych huśtawek, wyzwalania postaw konformistycznych, doprowadzamy do erozji zaufania i dewaluacji relacji.

Drodzy rodzice i nauczyciele, zadbajmy o dobrostan dzieci. Twórzmy im warunki korzystne dla rozwoju, w których będą funkcjonowały w poczuciu bezpieczeństwa i w przekonaniu, że mogą liczyć na wsparcie otaczających je dorosłych. Pomóżmy im wzrastać w atmosferze miłości, spokoju, przewidywalności, otwartości, uczciwości, akceptacji i szacunku.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments