O edukacji na miarę potrzeb dziecka

Systematycznie przez media przetacza się dyskusja na temat funkcjonowania polskiej szkoły, jej niedoborów, koniecznych zmian. W rozmowach nad jej kształtem i celami zderzają się różne, często odmienne wizje. Zauważamy też, że coraz wyraźniej rozmijają się zasady organizacji edukacji formalnej ze współczesnymi oczekiwaniami nie tylko uczniów i ich rodziców, ale także z potrzebami nowoczesnego, demokratycznego społeczeństwa i zmieniającego się dynamicznie rynku pracy.

Z kontestacji edukacji, która utrzymywana jest w nieprzystających do współczesności schematach, wynika narastająca potrzeba zmiany, poszukiwania nowych rozwiązań. Coraz żywsze stają się społeczne dyskusje nad tym, jakiej szkoły potrzebuje obecne społeczeństwo. Z tej niezgody, z potrzeby odrzucania szkoły w jej tradycyjnym, schematycznym, dyrektywnym kształcie, wyrastają nowe inicjatywy edukacyjne, które działają obok głównego nurtu szkolnictwa w naszym kraju. Właśnie ową alternatywną rzeczywistość polskiej edukacji zbadała, poddała analizom i w końcu opisała Katarzyna Gawlicz w swojej najnowszej książce, pt.: Szkoły demokratyczne w Polsce. Praktykowanie alternatywnej edukacji. Książka, która ukazała się nakładem Wydawnictwa Naukowego Dolnośląskiej Szkoły Wyższej we Wrocławiu, stanowi interesujące kompendium wiedzy o alternatywnej edukacji w naszym kraju.

Edukacja demokratyczna

Aktorka prezentowanej książki sfokusowała swoje badania na tych inicjatywach, które w ich ogólnych założeniach i wprowadzonych rozwiązaniach wpisują się w ważny nurt edukacji demokratycznej i  tzw. wolnych szkół. Ich inicjatorami, założycielami są zwykle rodzice, którzy chcą dla swoich dzieci edukacji zorganizowanej na innych zasadach, niż te, które mogą otrzymać w konwencjonalnych, szeroko dostępnych szkołach publicznych i niepublicznych. Jak zauważa Autorka: Rodzicielski ruch (…) na rzecz tworzenia alternatywnych przestrzeni edukacyjnych stanowi w ostatnich latach jedną z najbardziej wyrazistych form sprzeciwu wobec dominującego modelu szkoły (…). Rodzice nie tylko krytykują istniejące szkoły, ale tworzą dla nich rzeczywistą alternatywę. Co szczególnie interesujące, choć inspirują się rozwijanymi wcześniej modelami szkoły i koncepcjami edukacji, to tworzone przez nich placówki nie stanowią ich prostej aplikacji, będąc raczej wynikiem próby tworzenia szkoły „na miarę”, wyrastającej z pragnień i dążeń osób zaangażowanych w ten proces, odpowiadającej na ich potrzeby i dostosowanej do ich możliwości w istniejących warunkach (s. 13).

Rozwiązania, pomysły, które ukazano w niniejszej książce pokazują, że jest możliwość, by „pomyśleć szkołę inaczej”. Mam nadzieję, że książka Katarzyny Gawlicz dotrze do świadomości szerokiej grupy odbiorców – rodziców, nauczycieli, dyrektorów, ale też osób odpowiedzialnych za budowanie i organizację szkolnictwa w naszym kraju. Ufam, że odnajdą w niej inspirację do działania i wprowadzania zmian z myślą o wspieraniu rozwoju dzieci i młodzieży.

Edukacja organizowana w duchu demokratycznych wartości, oparta na wolności, współdecydowaniu, uczeniu brania odpowiedzialności za efekty własnego procesu uczenia się, zawsze leżała w polu moich badawczych poszukiwań. Między innymi z tego względu z radością przyjęłam tę książkę i chcę zachęcić Państwa do jej refleksyjnego przeczytania. Choć opracowanie to ukazuje alternatywy edukacji, to w mojej ocenie można w nim odnaleźć liczne inspiracje dla oddolnych zmian wprowadzanych w szkolnictwie systemowym, na poziomie klas czy szkół. Zawsze uważałam, że zmianą jesteśmy MY – każdy dyrektor, nauczyciel, rodzic. Dobra współpraca w tej triadzie daje szansę na budowanie nowej jakości nie tylko „obok” systemowych rozwiązań edukacyjnych, ale też do ewolucji tradycyjnej szkoły w jej nowocześniejszą, bardziej adekwatną do współczesnych, społecznych potrzeb, formę. Jest to tym ważniejsze w mojej ocenie, że dopiero wówczas obejmowało będzie szersze grupy dzieci i młodzieży i będzie mogło mieć wpływ na funkcjonowanie naszej wspólnoty. Autorka książki również dostrzega tę potrzebę i choć zauważa formułowane przez różnych badaczy stanowiska, że istnieje ryzyko pogłębiania nierówności szans rozwojowych między dziećmi korzystającymi z różnych form edukacji, to jednak uważna analiza funkcjonowania różnych alternatywnych rozwiązań może być źródłem wiedzy o efektach, jakie niosą te rozwiązania, dają szansę podpatrywania, inspirowania się i stanowią niejako rolę „swoistych laboratoriów”, w których wypracowuje się propozycje dla całego polskiego systemu oświaty (s. 279).

Z pełnym przekonaniem zachęcam Państwa do zapoznania się z książką Katarzyny Gawlicz. Zapraszam do refleksyjnego odbioru zaprezentowanych badań i wyprowadzonych wniosków. Konieczne jest wyrwanie polskiej oświaty ze swoistego „skansenu”, w którym tkwi od lat. Dzięki temu opracowaniu można odkrywać kierunki, koncepcje zmian i przyjrzeć się do czego one prowadzą, a następnie z odpowiedzialnością zaplanować zmiany w polskim systemie oświaty, czerpiące to co najlepsze z tych oddolnych inicjatyw. Mamy szansę zobaczyć, że nie musimy tkwić w przekonaniu, że „nie da się” i zobaczyć, jak robią to inni.

5 2 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Dagmara
Dagmara
3 lat temu

Lektura na pewno warta uwagi