W jednym z ostatnich artykułów na moim blogu pisałam o bezsilności, która obezwładnia i obiecałam napisać kilka słów na temat automotywacji. Zastanawiam się od kilku dni na czym się skupić i zdecydowałam, że podzielę się z Wami kilkoma sposobami na to, jak „ruszyć z miejsca”, wykrzesać z siebie nową energię, sposobami na to, jak możemy sobie pomóc.
Automotywacja, mówiąc najprościej, to zdolność do motywowania samych siebie, to umiejętność wpływania na własne zachowania i swoisty „doping” do wyzwolenia wewnętrznej siły, do aktywności. Łatwo radzić innym, dawać złote przepisy, a kiedy to nas samych dopada bezsilność to bardzo trudno jest dać dobrą radę samemu sobie. Podzielę się dziś kilkoma działaniami, sposobami, które mi pomagają, choć nie oszukujmy się, nie zawsze jest łatwo. Zmęczenie, nadmiar obowiązków, życiowe zakręty, problemy zdrowotne – to tylko niektóre czynniki, które nie pomagają nam w wyzwalaniu entuzjazmu do działania. W związku z tym trzeba poszukać sposobów na to, jak pomóc samym sobie.
Kilka wybranych sposobów automotywacji
- Zadbaj o przestrzeń do działania. Osobiście potrzebuję mieć porządek w otoczeniu. Gdy pracuję w domu potrzebuję posprzątać wokół, by móc ze spokojną głową usiąść do pracy. Gdy jestem w biurze potrzebuję mieć uporządkowane dokumenty według własnego klucza, nie lubię, gdy ktoś mi coś przekłada, bo muszę wówczas tracić czas, by na nowo się odnaleźć i zacząć pracę. Według mnie to ważne, by przygotować miejsce do pracy tak jak lubimy i tego potrzebujemy. Filiżanka kawy, ulubiony ołówek czy piękne pióro są elementami, które dodatkowo dodają uroku chwili, gdy siadam na przykład do pisania. Każdy artykuł, książka powstają u mnie najpierw na kartkach papieru i dlatego dbam o to czym i na czym piszę.
- Planuj pracę, dziel zadania na małe czynności, które nie przygniatają, nie przerażają, a stanowią krok do celu.
- Nie bierz na siebie zbyt wielu obciążeń jednocześnie. Jeśli masz na to wpływ to dokonuj selekcji, wybieraj to co dla Ciebie najważniejsze. Możemy prowadzić różne działania jednocześnie, ale niesie to ryzyko zbyt dużego obciążenia psychicznego i fizycznego, stresu i zmęczenia, a przez to może zniechęcać i obniżać naszą motywację do działania.
- Określ korzyści, jakie wynikają dla Ciebie z wykonywanego zadania. Gdy zobaczysz, jak wiele dobra dla Ciebie może wyniknąć z tego co robisz, to zdecydowanie łatwiej będzie Ci zmotywować się do pracy.
- Zmień myślenie. Staraj się eliminować ze swojego języka wszelkie narzekanie. To nawyk, który szybko nas osłabia, „wysysa” energię. Staraj się myśleć pozytywnie. Będzie to łatwiejsze, gdy to co robisz jest związane z Twoimi wartościami, priorytetami, gdy określiłeś korzyści, jakie z tego wynikają
- Nagradzaj się! Obiecaj sobie, że za wykonanie projektu, napisanie artykułu, wykonanie pracy, do której zabierasz się z trudem, a która jest konieczna – nagrodzisz się. Nagrodą może być kawa z przyjaciółką, kupno książki, czy weekend bez zaglądania do zadań. Nagrodą może być wszystko co sprawi Ci przyjemność, coś czego chcesz, lubisz, potrzebujesz – dla każdego z nas może to być coś innego.
- Szukaj sprzymierzeńców. Może masz znajomych, którzy Cię inspirują, których podziwiasz. Porozmawiaj z nimi. Możesz skorzystać ze wsparcia coacha czy trenera, a może wystarczy wykład motywacyjny na YT lub fragment książki o motywacji.
To tylko propozycje. Każdy z nas musi odnaleźć własne sposoby motywowania się do działania. Życzę powodzenia w osiąganiu celów i spełnianiu marzeń.