Na jednym z webinarów prowadzonych przez Grupę Spotkanie, jedna z Trenerek podzieliła się z nami cytatem ze słów Wiktora Osiatyńskiego:
„(…) Wstać rano, zrobić przedziałek i się odpieprzyć od siebie. Czyli nie mówić sobie: muszę to, tamto, owo, nie ustawiać sobie za wysoko poprzeczki i narzucać planów, którym nie można sprostać. Bez egoizmu, ale bardzo starannie, dbać o siebie i swoje własne uczucia. Poświęcać się temu co sprawia przyjemność. Ja zapisuje rano, co mam zrobić. A chwilę potem skreślam połowę. To bardzo ważne, by siebie samego nie nastawiać na dzień czy na całe życie tak ambitnie, że niepowodzenie będzie nieuniknione. Jeśli człowiek chce za dużo osiągnąć, zaplanować, zrealizować, to jest stale z siebie niezadowolony. A może po to, by być z siebie zadowolonym, wystarczy robić rzeczy, które są potrzebne, godziwe, warte, dobre, bez wymagania od siebie więcej, niż można osiągnąć.”
A jak jest z tym u Ciebie? Potrafisz odpuszczać? Potrafisz czasem do kieszeni schować swój perfekcjonizm? Jak się z tym czujesz?
Nie musimy być zawsze najlepsi, czasem możemy być wystarczająco dobrzy. Nie musimy odpowiadać na każdą prośbę, mamy prawo czasem odmówić. To nie jest łatwe, wiem. Ale wiem też, że perfekcjonizm może sprawić, że nie ruszymy z miejsca, bo nigdy nie będziemy czuli się wystarczająco dobrzy, dość przygotowani, gotowi na działanie. Nie będziemy też z satysfakcją i zaangażowaniem realizowali swoich planów, zadań, jeśli bedziemy przemęczeni, wyczerpani, gdy jedyne o czym będziemy marzyli to sen.
Ładowanie akumulatorów jest możliwe, gdy robimy to co lubimy, co przynosi nam radość i satysfakcję, gdy odpoczywamy i gdy męczymy się, ale tym co uwielbiamy robić, gdy zmęczenie niesie radość i spełnienie.
Dziś piszę krótko, bo w sumie chciałam podzielić się z Wami taką właśnie refleksją, że często jesteśmy gotowi odpuszczać innym, mamy w sobie pokłady cierpiwości i wrażiwości dla ich potrzeb, oczkiwań, a wobec siebie jesteśmy surowymi krytykami, którzy nie znoszą bylejakości, leniuchowania, marnotrawienia szans. Bądźmy dobrzy i czuli także dla samych siebie. Spokojnego, dobrego weekendu i kolejnego tygodnia.