Toksyczni ludzie w naszym otoczeniu

Z radością działasz, masz plany, pomysły, entuzjazm i gotowość do uczenia się oraz dzielenia doświadczeniem i pomocą. Wydawałoby się, że jesteś wymarzonym pracownikiem, członkiem zespołu, dzięki któremu efekty pracy całego zespołu będą lepsze, a motywacja i zaangażowanie wszystkich wzniesie się na wyższy poziom. Ale czy tak rzeczywiście jest? Zapewne znajdą się wśród nas osoby, które powiedzą, że tak – to prawdziwi szczęśliwcy, którzy trafili na ludzi wspierających, pozytywnych, żyjących według podobnych wartości. Niestety nie jest rzadkością sytuacja, gdy nasz entuzjazm i sukcesy w działaniu, zamiast wsparcia i uznania rodzą zazdrość, frustrację innych, ich wrogość … i wiele innych negatywnych uczuć, które wracają do nas i pozbawiają nas energii, chęci działania, w skrajnych sytuacjach mogą nawet doprowadzić do depresji lub innych problemów zdrowotnych.

Bolesnym doświadczeniem, dla większości z nas, jest sytuacja, gdy dowiadujemy się, że w naszym otoczeniu są ludzie, którzy mimo okazywanego wsparcia i sympatii, w rzeczywistości działają na naszą szkodę. Dowiadujemy się o tym, że nas dyskredytują w oczach innych, podkopują naszą pozycję, podważają nasze pomysły, projekty. Kiedy uzmysławiamy sobie, że jesteśmy na celowniku, a osoba lub grupa osób, robi wszystko, by nas zniszczyć, usunąć z zespołu, przeżywamy szok! Jest on tym większy im większe zaangażowanie, zaufanie i otwartość wniosłeś do zespołu, albo gdy odkrywasz, że ciosy idą z najmniej spodziewanej strony. Kilka dni temu miałam okazję rozmawiać z osobą, która w ramach naszych spotkań, pracuje nad tym, jak ma sobie z tym radzić, jak radzić sobie ze stresem, który pojawia się w coraz większym nasileniu, gdy coraz częściej pojawiają się lęki, objawy rezygnacji i zamykania się w sobie? A w końcu jak sobie radzić z utratą zaufania wobec ludzi, z którymi dotąd, jak myśleliśmy, łączyły nas pozytywne relacje? Pamiętajmy bowiem, że w tego typu sytuacjach nie jest tylko tak, że psuje się atmosfera w pracy, ale zdrowotnie zaczynamy odczuwać skutki napięcia i stresu, w jakim funkcjonujemy.

lęk

Jak sobie zatem radzić z osobami toksycznymi?

Każdy z nas jest inny i pewnie inaczej musi poradzić sobie z sytuacją, w jakiej się znalazł, często nie z własnej winy.  Możemy przyjąć różne strategie, wszystko zależy od naszej wewnętrznej siły, naszych przekonań oraz gotowości zmierzenia się z zaistniałą sytuacją. Co możesz zrobić?

  • Postaw na jasną komunikację, powiedz co czujesz, zapytaj o przyczyny wrogości. Choć może wydawać się to bardzo trudne, może szybko oczyścić sytuację, zwłaszcza wtedy, gdy uda się spokojnie porozmawiać i wyjaśnić sytuację.
  • Kiedy jednak u podstaw toksycznych zachowań nie leżą wytłumaczalne, realne sytuacje, przyczyny, to rozmowa prawdopodobnie nie przyniesie skutku. Skoncentruj się wówczas na sobie, na swoim dobru. Choć osoba, która krzywdzi innych to prawdopodobnie osoba nieszczęśliwa, może skrzywdzona w przeszłości, to nie usprawiedliwia to jej zachowania. Zatem Ty rób swoje i staraj się ignorować przejawy wrogości.
  • Szukaj ludzi wokół siebie, przy których czujesz się dobrze, którzy dają Ci dobrą energię i staraj się z nimi więcej przebywać, współpracować. Jeśli to możliwe odsuń się od osób, które wnoszą w Twoje życie złe emocje.
  • Nadal zachowuj się tak jak dotąd, bądź w zgodzie z własnym systemem wartości. Nie zniżaj się do poziomu, który reprezentują osoby Ci nieprzychylne, Dawaj przykład wysokiego standardu kultury i pokazuj, że nie odbiera Ci to pewności siebie, energii, siły, ani motywacji do pracy. Modeluj zachowania pożądane i oczekiwane.
  • Ignoruj osoby toksyczne, nie dawaj im satysfakcji w postaci okazywanej im uwagi.
  • Kiedy jednak czujesz, że koszty, jakie ponosisz są zbyt duże, że cierpi na tym Twoje zdrowie, Twoja Rodzina, to być może najbardziej pożądane będzie całkowite odcięcie się od tych osób. W skrajnych przypadkach może się to wiązać, np. ze zmianą miejsca pracy. Nie traktuj tego jako swojej porażki, a raczej jako swoją siłę, dzięki której chronisz siebie, robisz coś co Ci pomoże odzyskać psychiczną równowagę. Nawet, gdy niektórzy poczują się zwycięzcami to będzie to puste zwycięstwo, bo ich pozycji to nie zmieni, nie doda im sympatii, nie rozwinie, a jedynie pozwoli nadal tkwić w swoim świecie pełnym oparów zazdrości, niskiego poczucia własnej wartości, wrogości czy konfliktów i napięć. TY PÓJDZIESZ NAPRZÓD! DASZ SOBIE SZANSĘ NA ROZWÓJ!

Troska o siebie, odwaga, by zmierzyć się ze zmianą jest Twoją siłą, wyrazem szacunku dla siebie, swojego zdania. Czasem po prostu szkoda naszego czasu (który przecież jest bezcenny i limitowany), na to, by coś udowadniać, toczyć walki, płakać w poduszkę czy uspokajać się lekami.

Swoją drogą, jak bardzo nieszczęśliwą trzeba być osobą, by czerpać przyjemność z krzywdy wyrządzanej innym? Jak bardzo jałowe trzeba mieć własne życie, by tak dużo energii poświęcać na to, by niszczyć życie innych? W końcu, jak mało trzeba mieć do powiedzenia kwestii mądrych i merytorycznych, by zajmować swoje usta i umysł obmawianiem, kłamstwami, jadem uderzającym w innych?

Każdy z nas już spotkał lub spotka w przyszłości takie osoby, warto wtedy pamiętać, że szanując siebie warto możliwie szybko odcinać się, odsuwać, budować dystans. Warto pokazywać, że nie akceptujemy takich zachowań, ani wobec nas, ani wobec innych. Potrzebny jest nam bufor bezpieczeństwa. Nie zmienimy tym osób toksycznych, nie mamy wpływu na ich postawy, słowa czy zachowania, ale  pomożemy samym sobie bardziej chronić własne emocje, dbać o swoją równowagę psychiczną i samopoczucie. Życzę Wam dobrych ludzi wokół!

5 1 vote
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments