Ale nuda!

Kto z rodziców usłyszał choć raz – Mamo, Tato nudzę się! Jaka była wasza reakcja? Wielu z Nas nie dopuszcza na co dzień do tego, by dziecko się nudziło. Zapisujemy dzieci na wiele zajęć dodatkowych, bawimy się z dzieckiem zawsze, gdy o to prosi, wyszukujemy mu coraz to nowe aktywności. Sami też często nie potrafimy nudzić się bez wyrzutów sumienia – bo przecież tyle jest do zrobienia?

Nuda jest nam jednak potrzebna. Uważam, że dawanie sobie czasem prawa do „nicnierobienia” jest ważnym elementem ekologii naszego życia. Potrzebujemy odpoczynku, zwolnienia i właśnie poleniuchowania, by móc radzić sobie ze stale rosnącym tempem życia i dla zachowania zdrowego balansu między pracą czy nauką a odpoczynkiem. Pozwala nam to utrzymać życiową równowagę.

Dotyczy to także dzieci, również tych najmłodszych. Ambicje dorosłych, chęć „inwestowania” w lepszą przyszłość dzieci sprawiają, że choć rzeczywiście stymulowany jest rozwój dziecka w różnych zakresach, to jednak często za cenę rosnącego zmęczenia, zdrowia, narastającej frustracji.

nuda
Fot. Pixabay.com

Nie spieszmy się zatem, by organizować każdą wolną chwilę dziecka. Nie wymyślajmy natychmiast nowej zabawy, gdy tylko usłyszymy „Nudzę się” – tylko zachęcajmy dziecko do tego, by samodzielnie pomyślało co chce robić, by samo znalazło sobie zajęcie, by z własnej inicjatywy próbowało różnych aktywności. Nie chodzi o rezygnację z czasu wspólnej zabawy rodzica z dzieckiem, ale o to, by pozostawiać dziecku także przestrzeń dla samego siebie.

Obserwujmy swoje dziecko, bo może okaże się, że wtedy, gdy nie spieszymy z radą czy pomocą, dziecko wybierze aktywności, które autentycznie lubi, które sprawiają mu przyjemność, a my odkryjemy potencjał i zainteresowania swojej pociechy. Pozostawienie dziecku decyzji dotyczącej tego, jak chce ono spędzić swój wolny czas może uruchomić jego kreatywność, zdolność podejmowania decyzji, ale też tworzy przestrzeń do samopoznania.

Pozwalając dziecku ponudzić się, możemy wyzwalać w nim samodzielność, uruchamiać potencjał, który tłumiony jest  zawsze wtedy, gdy sterujemy dzieckiem, jego czasem  i aktywnością.

Dajmy zatem dziecku i sobie trochę luzu, pozwólmy na oddech, odpoczynek i na robienie tego, na co aktualnie, z całego serca mamy ochotę.

Miłego leniuchowania! Żyjmy czasami w duchu slow life!

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments