Umowa z dzieckiem jako metoda wychowania

W ostatnim wpisie rozpoczęłam cykl postów na temat umowy jako metody budowania porozumienia. Wprowadziłam w zagadnienie umowy z dzieckiem, czym ona jest i jakie korzyści wynikają z jej stosowania. Dziś w paru zdaniach chcę wskazać, że umowa może stanowić skuteczną metodę wychowania, wpisującą się w demokratycznie budowane relacje wychowawcze. To metoda wymagająca, absorbująca uwagę dorosłego, zmuszająca do refleksji, ale jednocześnie wspierająca rozwój dziecka, jego samoocenę i poczucie własnej wartości.

Metoda wychowania

Zacznijmy od wyjaśnienia czym jest metoda wychowania? Najogólniej mówiąc jest to planowo, świadomie i konsekwentnie stosowany sposób oddziaływania na jednostkę lub grupę, skoncentrowany na osiągnięciu zamierzonych celów wychowawczych. Umowa społeczna może być metodą wychowania, gdy stosowana jest w sposób refleksyjny, stały, bez przypadkowości czy intuicyjności, gdy opiera się na dialogu, szukaniu porozumienia, a nie konfrontacji, wygranej czy próbie manipulacji.

relacje
Fot. Simon Rae on Unsplash

Umowa jako metoda wychowawcza wpisuje się w demokratyczny styl wychowania i lokuje dziecko i dorosłego w strefie pomiędzy wolnością działania, a odpowiedzialnością za podjęte decyzje, zbudowane porozumienie. Umowa dotyczy wolności człowieka (dorosłego i dziecka) w czasie jej zawierania, formułowania, negocjowania, ale w momencie wyrażenia na nią zgody, zawarcia umowy, naszą powinnością staje się obowiązek jej przestrzegania, dotrzymywania. Jest to relacja, w której równe prawa mają wszystkie strony ją zawierające. Zarówno dorosły, jak i dziecko mają prawo proponować zawarcie umowy i wyrażania niezgody na przedstawiane propozycje, formułowanie kompromisów, czasem prowadzenie renegocjacji, czasem wspólne zdecydowanie o zawieszeniu lub zakończeniu obowiązywania umowy. Dialog i wzajemny szacunek mają być podstawą regulowania sposobu funkcjonowania wszystkich osób w kontekście zawieranej umowy.

Korzyści ze stosowania umowy w wychowaniu

Możemy wskazać kilka obszarów, w których dostrzegane są korzyści wynikające ze stosowania tej metody wychowania. Można je pogrupować następująco: 1) korzyści dla rozwoju dziecka, 2) korzyści dla rozwoju kompetencji rodzicielskich i nauczycielskich i 3) korzyści dla budowanych relacji i więzi.

Korzyści dla rozwoju dziecka wynikające ze stosowania umowy

Tu możemy wskazać, to o czym pisałam już we wprowadzeniu (poprzedni post – W drodze do porozumienia – wprowadzenie do umowy z dzieckiem). Kluczowe korzyści dotyczą rozwoju dziecka, jego umiejętności wyrażania własnego zdania, uczenia się słuchania, ustępowania, uporu w ważnych dla dziecka sprawach, rozwijania wrażliwości na potrzeby innych, empatii, a także rozwijania kompetencji społecznych, budowania porozumienia, nauka pokojowego rozwiązywania konfliktów, prowadzenia dialogu itd. Ten zysk jest dużo większy, co opisuję w moich opracowaniach, między innymi w książce: Umowa z dzieckiem w przedszkolu, FEDR, Zielona Góra 2015 – PDF DO POBRANIA.

Korzyści dla rozwoju kompetencji osób dorosłych – rodziców i nauczycieli

W tym zakresie dotykamy kwestii bardzo trudnej, bowiem wielu rodziców, czy nauczycieli, nawet tych, którzy deklarują zawieranie umów z dzieckiem,  popełnia w tym obszarze wiele błędów, będę o tym pisała w jednym z najbliższych postów. Jednak zawierając umowy z dzieckiem także dorośli mają szansę na rozwój własnych kompetencji – słuchania, komunikowania, zawierania kompromisów, konsekwencji, ale też wyważonej elastyczności i otwartości na zmiany. Rozmawiając z dzieckiem, mamy też ogromną szansę, by lepiej poznać dziecko, jego potrzeby, oczekiwania, jego wiedzę. Tylko w przestrzeni dialogu następuje sposobność do otwierania się, budowania zaufania, lepszego wzajemnego poznawania.

Korzyści dla budowanych relacji, wzmacniania więzi

Umowa jako metoda wychowania opiera się z zasady na dialogu, obustronnym szacunku, gotowości do poszukiwania porozumienia, wysłuchania. Taka postawa wprost sprzyja wzmacnianiu więzi i przekłada się na jakość wzajemnych relacji. Starannie, poprawnie stosowana metoda wpisuje się w demokratyczne relacje, które skonstruowane są na takich wartościach, jak szacunek, uważność, tolerancja. Nie ma tu miejsca na autorytaryzm, wykorzystywanie pozycji, manifestowanie władzy, jest natomiast gotowość do rozmowy i znalezienia rozwiązania, które zaakceptują strony umowę zawierające.

Podsumowując tę część rozważań na temat umowy z dzieckiem pragnę tylko dodać jedną uwagę. Zawieranie umów z dzieckiem nie pozbawia rodzica czy nauczyciela prawa do użycia swojego autorytetu i ograniczania negatywnych zachowań  dziecka poprzez stosowane tłumaczenia, wprowadzane ograniczenia (zakazy czy nakazy). Tam, gdzie zagrożone jest życie czy zdrowie dzieci nie ma miejsca na umowy, tam, gdzie łamane są normy społeczne, naruszany jest system społecznie ważnych wartości – mamy bardzo ograniczoną przestrzeń dla zawierania umowy. W przypadku dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym umowa może jednak stanowić ważną metodę działań profilaktycznych, wprowadzać w świat społecznie akceptowanych norm i wartości. Zadaniem dorosłych jest troska o dziecko i sprawne wprowadzenie go w świat relacji społecznych, a to wiąże się także z nauką i poznawaniem pożądanych zachowań oraz szacunek dla zdrowia i życia, poprzez uczenie i dopilnowanie bezpieczeństwa dzieci. Dlatego też czasem trzeba umieć powiedzieć NIE!, ale ważne jest, by wytłumaczyć dziecku, z czego to wynika i dlaczego tego nie będziemy negocjować.

W kolejnych postach (w najbliższych tygodniach) napisze więcej o procedurze zawierania umowy oraz o najczęstszych błędach, które popełniamy w tym zakresie. Do usłyszenia!

5 2 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments